My story, my life.

Let Yourself go into my endless dream.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie



~KLIK~


Zapraszam wszystkich do rejestrowania się.
Rejestracja odblokuje Wam dodatkowe opcje (Szybka Odpowiedź, ChatBox, Avatar, Sygnatura)
Możliwe jest dawanie komentarzy bez rejestracji.
Wystarczy w poście, którym chcesz zamieścić komentarz, poszukać opcji „Odpowiedź”.
Wszystkich zarejestrowanych zapraszam do konwersacji na ChatBoxie.
Tam, oraz w ogłoszeniach, będę dawać różne informacje na temat mych opowiadań i pomysłów :3


Rozdział Czwarty pojawił się po długiej nieobecności. C:
Sam jego tytuł, Pierwsze Problemy, mówi sam za siebie.
Jeśli chcesz się dowiedzieć, co stało się bohaterom - zapraszam~

~KLIK~


Trzy lata ciszy... No cóż, grunt, że nie więcej. XD
Czas na wielki comeback tego miesiąca~!
Okultysta wraca z nową porcją jego twórczości. Czekam także na Waszą. ;)

~KLIK~


Obiecałem regularnie dodawać notki, ale nie co dwa lata. xD
Mam nadzieje, że nie jest zbyt dużo błędów w niej i że czyta się ją dobrze.
Ciekawi dlaczego Piplup należy do Phoenixa a Charmander do Elegy? C:


~KLIK~


Po uporania się z WIĘKSZOŚCIĄ problemów technicznych - wracam.
Nie wiem, czy ku waszej radości czy wręcz przeciwnie. xD
Chyba to drugie, bo, mimo wakacji, oto kolejna lekcja historii~

~KLIK~


#1 05-February-2013 15:21:00

 Okultysta

Autor

7995310
Skąd: Milówka
Zarejestrowany: 09-August-2012
Posty: 592
Występuje w opowiadaniu: W każdym.
Postacie, którymi jestem: Jestem autorem, więc każdą. xD
Czytam opowiadania: Wszystkie.
Moje ulubione opowiadanie: Hym... Nie wiem. "0_o
WWW

`Phoenix Peyton.

PHOENIX PEYTON
http://www.picshot.pl/pfiles/288584/Phoenix.png
2.


No... cześć. Jestem Phoenix Peyton, ale mówcie mi Phoen. Mam trochę ponad piętnaście lat, urodziłem się pierwszego listopada... Tak, tak w Halloween. To moje ulubione święto tak nawiasem mówiąc.
Jestem... jestem wysokim, mierzącym sobie 180 cm wzrostu rudzielcem z niedowagą. Moja skóra jest dość blada, a oczy koloru czerwonego. Niekiedy wydają się być jak ogniki – płoną. Można dodać, że mam dość niecodzienną urodę, ale nie trzeba. Ubieram się w to, na co mam ochotę. Niegdyś słynąłem z tego, że na pokazy, gdy miałem 10 lat, zakładałem przyduży garnitur. Tak nawiasem mówiąc, nadal go mam. Teraz, gnijąc w domu, zazwyczaj zakładam na siebie jakąś koszulkę i dresowe spodnie. Gdy się gdzieś wybieram, zakładam wtedy moje ulubione, ciemne, przylegające, lekko obdarte jeansy, szkarłatne adidasy, koszulkę na cienkich ramiączkach i rękawiczki bez palców tego samego koloru, oraz czarną bluzę z wieloma kieszeniami i kapturem. Nosze przy sobie, praktycznie zawsze, gdy wychodzę, czerwoną torbę na ramię z czarnymi pentagramami i innymi wzorami. W niej znajdują się różne różności, zresztą zawartość tej torby to moja prywatna sprawa.
Jaki jestem? Co to za pytanie? Jestem, jaki jestem. Tego się nie da opisać, trzeba mnie poznać. Jeszcze 5 lat temu uważano mnie za wiecznie roześmianego dzieciaka, a teraz... wydoroślałem, jestem inny. Może nieco bardziej poważny, ale nadal często mi odwala i to mocniej, niż kiedykolwiek. W sumie, to jestem odpowiedzialny, wyrozumiały i tolerancyjny, do pewnego stopnia. Zmienny, umiem wysłuchać, obserwować, analizować... To jest kilka z moich stałych cech.
Em... Moja rodzinka, można by rzec... to mała patologia. Jedynak, mama, jak każda inna, nieco zacofana i niekumata, ojciec wiecznie zmęczony, wiecznie wku...rzony, tylko by darł ryj. Spokojnie nigdy nie umiał porozmawiać. Dlatego, bez pytania się nawet co oni na to, gdy tylko skończyłem dziesięć lat, ruszyłem po startera i zacząłem podróż biorąc za cel tytuł super koordynatora. Co działo się przez ten rok zmieniło mnie... Ale o tym nie dowiecie się ode mnie. Po przegranej podczas Wielkiego Festiwalu postanowiłem wycofać się i zrezygnować z walk, podróży, czy też pokazów i zamieszkałem w lasie w pobliżu Celestic, skąd pochodzę. Nie miałem zamiaru wracać do domu, a podczas tego roku zarobiłem dość, by móc wybudować „domek” i tam zamieszkać. Tam spędzałem dnie i noce wraz z mym najlepszym przyjacielem, Dyźkiem – moim Piplupem.
Dużo rzeczy się dowiedziałem. Las czasami przemawia, lecz czasami lepiej udać, że się tego nie słyszy. Tyle rzeczy, dziwnych rzeczy widzieliśmy. Dziwne postacie, tajemnicze pokemony, mnóstwo sekretów. Chcesz wiedzieć jakich? Sam się przekonaj...

POKEMONY :

Gatunek: Piplup
Imię: Dyziek
Płeć: http://gpxplus.net/files/images/badge/male.gif
http://www.picshot.pl/pfiles/288576/Dyziek.png
Typ: http://www.pokemony.com/obrazki/typy/woda.gif
Zdolność: Potok – kiedy jest ciężko ranny, jego wodne ataki są znacznie silniejsze.
Pierwsze pojawienie: Prolog: Martwe Marzenia
Złapany: Starter.
Ewoluował: ---
Wymieniony: ---

WSTĄŻKI :

---

ODZNAKI :

---


http://i.imgur.com/Do1BehQ.jpg

Pozdrawiam wszystkim forumowiczów.
Fajnie że czytacie moje wypocinki. ^^
A nawet moją sygnaturkę. C:
Ciekawe ilu z Was zauważy tą wiadomość, hihihi. xD

Offline

#2 05-February-2013 16:54:30

 GeminiGirl

Korektorka

48452543
Skąd: Polska
Zarejestrowany: 09-January-2013
Posty: 282
Występuje w opowiadaniu: 'Story 4 Elements
Postacie, którymi jestem: Kagayaki Kogane [M. Błyskawic]
Czytam opowiadania: Wszystkie
Moje ulubione opowiadanie: 'Story 4 Elements
WWW

Re: `Phoenix Peyton.

Gdzie nie sięgnąć wzrokiem do Twoich opowiadań, to Piplup albo ogólnie woda, woda, woda. xD
Ja nie wybieram ulubieńców. Ja grupuję i kolekcjonuję wszystkie. Tak, jestem hodowcą, którego nazwałam ''po prostu nikim'' (chyba pamiętasz xD).

Opis świetny. Ja nigdy nie brałam się za opisy w pierwszej osobie - nie moje klimaty - bo uważam, że nic takiego stworzyć nie umiem/nie potrafię. Z resztą, nie pamiętam, kiedy ostatnio robiłam opis jakiegokolwiek bohatera. Zazwyczaj wszystko wychodzi w moich tworach. ^^

Ostatnio edytowany przez GeminiGirl (05-February-2013 17:26:22)


"Znam idealne lekarstwo na ból gardła: poderżnąć je."
Alfred Hitchcock
____________________________

http://2.bp.blogspot.com/-Kwg77ZTHQjI/U7nq7CZW9SI/AAAAAAAAACY/DGC-H-8etYE/s1600/button.png
Wyobraźnia...

Offline

#3 06-February-2013 18:53:15

Aiwlyss

Miłośnik

Zarejestrowany: 06-February-2013
Posty: 14

Re: `Phoenix Peyton.

Heh, Dyziek, jaka ewolucja. Z człowieka w Piplupa. Ale i tak najlepszy jest Cloyster .

Co do postaci - ciekawa, ciekawa. Widać, że się rozkręcasz. Może nawet ją narysuję.

Offline




Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.oldstars.pun.pl www.bwc.pun.pl www.cybermanager.pun.pl www.asg-team.pun.pl www.djbartiwwe.pun.pl