Dobra, mam do obwieszczenia pewną nowinę. Otóż mam zamiar zakończyć pisanie tego opowiadanie... To znaczy, że już do niego nie wrócę. Już jakiś czas temu to postanowiłem, jednak dopiero teraz znalazłem czas i ochotę by to napisać. Otóż już rok temu we wakacje miałem naprawdę wiele pomysłów i chęci by napisać tę historię. Od tego czasu nagromadziło się tych pomysłów, które, jestem tego pewien, na pewno by się Wam spodobały... No ale teraz na necie jest wiele dobrych tematów o tej tematyce, a mi ubyło chęci by to pisać. Jakoś rok temu nikt nie chciał bym to pisał to czemu miałby ktoś teraz to czytać? C: Dlatego kończę, definitywnie. Raczej nikt nie będzie tęsknić, ba, pewnie nikt tego nie przeczyta. ”D Ale dziękuje każdemu, kto czytał i komentował moje wypociny. C:

Ojej : CCC. Szkoda, lubiłam każde Twoje opowiadanie, ale wiem dobrze jak to jest. Ja sama jak większość osób wie skończyłam z pewnymi opowiadaniami. W zasadzie to nie ma nawet co Cię przekonywać i użalać się, że już tego nie piszesz, bo tak właściwie po co? Dobra. Trzymaj się  : **

A nakopał Ci ktoś kiedyś do dupy?

Nakopał, a co? ^ ^

A to, że chyba powtórzę jego czyn.

Śmiało. ^ ^" Kufa, ale wiesz co? Po tym jak zamieściłem tę notkę... zaczął lekko odczuwać chęć do pisania tej historii, ale tylko lekko. C:

Odczujesz mocniej wraz z moim butem, młody. ;P xD

Okultysta napisał:

Śmiało. ^ ^" Kufa, ale wiesz co? Po tym jak zamieściłem tę notkę... zaczął lekko odczuwać chęć do pisania tej historii, ale tylko lekko. C:

Czasem dopiero jak coś stracisz, jesteś w stanie zauważyć jak było to dla Ciebie cenne C; Ja nawet tego opowiadania nie przeczytałam...jeszcze. XD Ale no, twoja decyzja ^^

Jeszcze? Czyli co, zamierzasz przeczytać? :chytry:

Okultysta napisał:

Jeszcze? Czyli co, zamierzasz przeczytać? :chytry:

Zamierzałam i to uczyniłam, prolog już wszamałam :D

I jak, podobało się? xD

Okultysta napisał:

I jak, podobało się? xD

Prolog i rozdział 4 są spoko ale rozdziały od 1 do 3 nadają się do poprawki.

No wiem... :/ Ale rozdział 2 też było dobry, co Ty chcesz...