Na wstępie chcę przeprosić za brak komentarzy pod opowiadaniami. Nowe rozdziały czytam, ale do komentków nie mam jakoś głowy. I za brak Murkrowów (Dyziek wie o co chodzi) - problemy techniczne, a dokładniej wszystkożerna świnka morska. I że spamuję tu tym rysunkiem, ale już nie wiem gdzie.

To moje pierwsze prawdziwe OC (wyłączając Miłkę, Jaśka Kowalskiego, Cecylię Arachne, Krzysztofa "Wilka" Wookardy, Antoniego "Komara" Komarewicza i ogólnie całą ferajnę z Phobosa i Demoisa, której za Chiny ludowe tu nie pokażę). Sorki za brak drugiej części łańcuszka, ale nie mogłam dokończyć, a następną chwilę czasu wolnego będę miała w kolejnej inkarnacji.

Oto Oczko - płatna zabójczyni na usługach wszystkich mafii miasta Indygo (czyli ok. 80% społeczeństwa). Główna nemezis pana same dobro, czyli Świetlika (nazywanego przez mafię, czyli większość mieszkańców, Człowiekiem GMO). Coś tak jak Jocker dla Batmana, jak Luthor dla Supermana, jak Gollum Goblin dla Spidermana, jak Doris dla Kowalskiego. Jest znana z obsesji na punkcie oczu - zabiera jedną gałkę każdej z ofiar. Tak naprawdę to słaba, schizofreniczna dziewczyna (jednym z objawów choroby były halucynacje dotyczące oczu), uwięziona we własnym szaleństwie, które zostało wplecione w jej ciało i przez to urealnione. Zwykle posługuje się dwoma glockami, ale najniebezpieczniejszą stosowaną przez nią bronią są skalpele chirurgiczne.

Ogólnie - najlepszy z moich rysunków, ale nadal słaby. Najlepiej wyszły mi te dwa półkuliste, przed mostkiem. I cała reszta bluzki.

A teraz konkurs: kto bardziej zhejtuje?

Mnie się podoba. ^ ^ Ja nie umiem tworzyć pracy na kompie... ani na kartce. xD Zazdroszczę, na serio. Te oczy (jej i na łańcuszku) są świetne. C: W czym Ty to robisz, w SAI'u?

Nope, w Photoshopie. I moim kochanym tablecikiem Bamboooooooooooooooo ooo, ogromnie polecam. Dzięki za dobrą opinię - jesteś rysownikiem, więc się znasz :)

Niestety, gorzej zapewnie jest z samą postacią w sęsie literackim (tworzę świat do jednego projektu komiksowo - growego, który zaproponowała mi pewna osoba. Tylko nie umiuem twożyć życiorysów, i tu właśnie pies pogrzebany.

Napiszcie, czy chcecie resztę koncept - artów.

A Photoshopa masz oryginalnego? XD Tablet graficzny firmy Babo, tak? A ile za niego dałaś? Em... marny ze mnie rysownik. D: Ale chce się zabrać za siebie i moje prace.

Kreowanie postaci, według mnie, to banał i dziecinna igraszka. xD Ale to ja, bo mam głowę pełną pomysłów. xD

Tak, dawaj, dawaj. C:

Ciekawy rysunek.
Gdy zasłonię "twarz" mogę spodziewać się ponętnej i wysportowanej kobiety, gdy zasłonię tułów widzę groźnego przestępce.
To postać o dwóch twarzach, może zmylić każdego. Zastanawia mnie tylko dlaczego zasłania twarz, czyżby jej obsesja miała swoje korzenie w pewnych wydarzeniach, które ją oszpeciły?
...
Wybacz fantazja mnie ponosi xD

Wspaniały rysunek i tajemnicza postać, bardzo mi się podoba, zwłaszcza, że sam nie bardzo potrafię rysować (bez względu czy na PC,tablecie czy papierze)


PS. TAK!!!! Chcemy resztę ^^

Niestety rysunku nie widzę. Czemu? Nie mam fioletowego pojęcia. Za to mam coś do powiedzenia na temat opisu pod nim. Płatna zabójczyni z "upośledzeniem" w stylu wydłubywania oczu? Czemu wydaje mi się to dziwne? Nie znoszę widoku krwi, też prawda, ale to nie to. Zbyt obrzydliwe? Nie, czytałam o gorszych rzeczach... Tak więc co? Ano to, że do zawodowego zabójcy trochę to nie pasuje. Bardziej, jeśli chodzi o seryjnego mordercę.

Co tam jeszcze...
Schizofrenia. Zabójcą każdy być może. Innym wychodzi to dobrze, innym trochę gorzej, ale w tym wypadku, to będzie ciężko, zdaje mi się. Przeważnie zabójcami zostają ludzie o stalowych nerwach. Ewenementami są ludzie o słabej psychice, ale wtedy kierują nimi konkretne cele. Tak więc... co może kierować Oczkiem?

Mam pytanie: będzie to coś w stylu komiksu czy normalne opowiadanie? Pytam, bo strasznie mnie ciekawi, coś tam wykombinowała. Uwielbiam czytać (komiksy czy opowiadania) o zabójstwach, więc bardzo chętnie zajrzę, gdziekolwiek się to znajduje. : )

Bo zapodaj.net jebie się i nie ma obrazków...

O, Gem, widzę, że lata doświadczeń z Beauty się odzywają. XD

@ Okultysta - poprawi się na imageshacka.

@ Gemini - hmmm... Do wyjaśnienia, kim naprawdę jest Oczko potrzeba zdradzenia fragmentu fabuły. Jest w niej jeszcze jedna postać, potrafiąca lekko wpływać na czasoprzestrzeń i mentalność. Zwłaszcza jak ktoś jest słaby psychicznie. Dlatego owa postać wybrała słabą dziewczynę z psychiatryka, próbując ją uwięzić we własnym szaleństwie. Jednym z objawów schizofrenii Anny Agnieszki były nawiedzające ją widma oczu. Stąd obsesja. Poza tym owa postać odebrała jej władzę nad działem, oddając ją pierwotnym instynktom - chęci walki i przetrwania, przez co Oczko umiłowała sobie zabijanie. A przecież seryjny zabójca też musi coś jeść, więc zabija z rozkoszą na zlecenie.

I tak, ja od komiksów jestem. Ale pomyślę jeszcze nad tą shizofrenią.

Tak, Okultysto. Beauty poświęciłam 3 lata życia, więc co nieco o niej wiem. xD

Nie zdradzaj więcej faktów, bo spoilerów nie znoszę. xD Czekam w takim razie, aż powiadomisz oficjalnie o rozpoczęciu serii, bo zafascynowała mnie już ta historia z momentem, kiedy przeczytałam pierwszy post. ^^