Let Yourself go into my endless dream.
~KLIK~ Zapraszam wszystkich do rejestrowania się. Rejestracja odblokuje Wam dodatkowe opcje (Szybka Odpowiedź, ChatBox, Avatar, Sygnatura) Możliwe jest dawanie komentarzy bez rejestracji. Wystarczy w poście, którym chcesz zamieścić komentarz, poszukać opcji „Odpowiedź”. Wszystkich zarejestrowanych zapraszam do konwersacji na ChatBoxie. Tam, oraz w ogłoszeniach, będę dawać różne informacje na temat mych opowiadań i pomysłów :3 |
Rozdział Czwarty pojawił się po długiej nieobecności. C: Sam jego tytuł, Pierwsze Problemy, mówi sam za siebie. Jeśli chcesz się dowiedzieć, co stało się bohaterom - zapraszam~ ~KLIK~ Trzy lata ciszy... No cóż, grunt, że nie więcej. XD Czas na wielki comeback tego miesiąca~! Okultysta wraca z nową porcją jego twórczości. Czekam także na Waszą. ;) ~KLIK~ |
Obiecałem regularnie dodawać notki, ale nie co dwa lata. xD Mam nadzieje, że nie jest zbyt dużo błędów w niej i że czyta się ją dobrze. Ciekawi dlaczego Piplup należy do Phoenixa a Charmander do Elegy? C: ~KLIK~ Po uporania się z WIĘKSZOŚCIĄ problemów technicznych - wracam. Nie wiem, czy ku waszej radości czy wręcz przeciwnie. xD Chyba to drugie, bo, mimo wakacji, oto kolejna lekcja historii~ ~KLIK~ |
Mało mówiący prolog. Zastanawiam się czy pozostałe rozdziały tego opowiadania też będą tak krótkie...
Ty, patrz. Miałam Ci porawiać błędy, a tu proszę - tak się wciągnęłam, że o tym zapomniałam. xD
Wokół panowała wszechogarniająca ciemność, jak zwykle o tej porze w Nowym Yorku. Jednak po jednej z uboższych, mrocznych i niebezpiecznych ulic kroczyła jakaś postać...
- PRZYNIOSŁAŚ TO!? - rozbrzmiał męski, niski, budzący trwogę głos.
- Ta-tak, mam... - przestraszony, a wręcz przerażony głos pięknej dziewczyny o głębokich, błękitnych oczach i ciemnobrązowych włosach drżał, gdy wypowiadała to krótkie zdanie. Wyciągnęła dłoń w której trzymała małą paczkę. Mężczyzna brutalnie i gwałtownie wyrwał ją z jej dłoni. Spojrzał na paczkę a następnie spoliczkował mocno dziewczynę tak, że ta upadła.
- Następnym razem masz się nie spóźniać, inaczej potraktuję cię jak szmatę, którą zresztą jesteś, zrozumiano!!!??? -dziewczyna wstała ledwo, trzęsąc się, po policzkach spływały jej łzy.
- Tak jest... - w jej głosie było słychać jakby dumę , uniosła głowę patrząc mu w oczy.
- To w tobie lubię, mimo, że kolejny raz cię poniżyłem, ty dalej potrafisz nastawić drugi policzek...
***
Tak, miałem już zakończyć moje opo o Ben 10, które nikt nie czyta, ale dobra, robię to dla Enzuki, Zamyślonej i Milli, o ile im się chce czytać ”D Opo będzie zupełnie inne niż wcześniejsze, nie będę was męczyć 2 różnymi „częściami” notki, będzie jedna. Tomas i Natalia prawdopodobnie się pojawią, ale w zupełnie innych rolach. Może pojawi się Enzuki... xD Zobaczy się. To zależy także od tego, jak spodoba się opo. Dedyk dla Enzuki, Milli, Zamyślonej, Kimiko i Pauli xD
Wiem, zamęczam was ostatnio, ale teraz trochę o Prologu -nie wiele wam mówi, co nie? Gdybyście to przeczytali, pewnie nie wiedzielibyście, o czym to. I o to chodzi Zobaczycie, co będzie dalej, następna notka pojawi się... Za jakiś czas i już to będzie normalne opowiadanie z Benem i resztą, mam nadzieje, że się spodoba i piszcie komy :3
A, jeszcze jedno – nie mam pomysłu na rozdział pierwszy i proszę o pomoc – znaczy się pomysły mam tylko nie mogę ich zbytnio poukładać w spójną całość ”D A, i jeszcze Mila – to moje gg (7995310) napisz coś do mnie, lub podaj mi swoje gg, chętnie popisze :3 (Ale was zamęczyłem, dłuższa moja wiadomość niż Prolog ._.”)